Powrót do picia po zakończeniu terapii to problem, który dotyka wielu osób uzależnionych od alkoholu. Choć sama decyzja o podjęciu leczenia i jego odbycie stanowi istotny krok w stronę zdrowienia, to uzależnienie jest chorobą przewlekłą, której proces leczenia nie kończy się na terapii. W rzeczywistości, wielu alkoholików wraca do picia po zakończeniu leczenia. Dlaczego tak się dzieje i co można zrobić, by temu zapobiec? W artykule tym przyjrzymy się głównym przyczynom nawrotów po terapii oraz sposobom radzenia sobie z tym wymagającym procesem.
Motywacja zewnętrzna a brak motywacji wewnętrznej
Jednym z kluczowych powodów, dla których alkoholik może wrócić do picia po terapii, jest motywacja zewnętrzna, a nie wewnętrzna. Często osoby uzależnione zgłaszają się na leczenie alkoholizmu w Krakowie nie z własnej woli, ale pod wpływem presji ze strony otoczenia. Może to być groźba utraty pracy, rozwód, problemy z rodziną lub zdrowiem, które zmuszają osobę do podjęcia leczenia. W takich przypadkach motywacja do terapii nie wynika z chęci zmiany stylu życia i pokonania uzależnienia, ale z lęku przed konsekwencjami. Osoba uzależniona nie podejmuje decyzji o leczeniu z pełną świadomością, że ma problem z alkoholem, a jedynie pod wpływem zewnętrznego nacisku.
Brak wewnętrznej motywacji do zmiany skutkuje tym, że po zakończeniu terapii osoba ta może szybko zapomnieć o swoim uzależnieniu i wrócić do dawnych nawyków, kiedy presja z zewnątrz ustanie. Bez prawdziwego zrozumienia własnej choroby i gotowości do podjęcia trzeźwego życia, uzależniony może szybko poczuć się wyleczony i uwierzyć, że kontrolowanie picia jest możliwe. Takie podejście często prowadzi do nawrotu.
Iluzja kontrolowanego picia
Po zakończeniu terapii uzależniony często zmaga się z przekonaniem, że może kontrolować swoje picie. To typowy mechanizm obronny, który pojawia się, gdy osoba uzależniona, zamiast zaakceptować swoją chorobę, próbuje negocjować z nią. Po terapii alkoholik może uwierzyć, że jeśli będzie pił tylko okazjonalnie lub tylko jedno piwo, to nic złego się nie stanie. Niestety, uzależnienie od alkoholu to choroba, która nie pozwala na kontrolowane picie. Każde sięgnięcie po alkohol może uruchomić mechanizm uzależnienia, prowadząc do niekontrolowanego picia.
Dla osoby, która przez lata była uzależniona, alkohol staje się czymś więcej niż tylko substancją. Jest środkiem do radzenia sobie z emocjami, stresem czy trudnymi sytuacjami. W związku z tym każda próba powrotu do picia, choćby w kontrolowanej formie, prowadzi do eskalacji problemu. Osoba uzależniona może poczuć, że potrafi kontrolować swoje picie na początku, ale w krótkim czasie zaczyna sięgać po większe ilości alkoholu, co kończy się powrotem do aktywnego uzależnienia.
Trudności w radzeniu sobie z emocjami
Alkoholizm to nie tylko problem fizyczny, ale także psychiczny. Osoby uzależnione przez lata sięgały po alkohol, by regulować swoje emocje. Trzeźwienie wiąże się z nauką życia bez tego mechanizmu obronnego. Po zakończeniu terapii wiele osób nie jest jeszcze w pełni przygotowanych do radzenia sobie z trudnymi emocjami, które wcześniej były „tłumione” alkoholem. Stres, smutek, lęk czy rozczarowanie mogą być silnymi bodźcami, które popychają osobę uzależnioną do powrotu do picia.
Wiele osób oczekuje, że życie na trzeźwo będzie łatwiejsze i pełne sukcesów. Niestety, rzeczywistość bywa brutalna, a problemy życiowe nie znikają tylko dlatego, że przestaniesz pić. Gdy pojawiają się frustracja i poczucie niepowodzenia, alkohol staje się dla wielu uzależnionych jedynym sposobem na chwilową ulgę. Właśnie w takich momentach osoby te mogą wrócić do picia, przekonane, że to jedno piwo pomoże im poradzić sobie z emocjami.
Brak zaangażowania w proces zdrowienia
Podstawą skutecznej terapii uzależnienia jest nie tylko przejście przez okres leczenia, ale również kontynuowanie pracy nad sobą po zakończeniu terapii. Uzależnieni, którzy po zakończeniu leczenia nie podejmują dalszych kroków w kierunku zdrowienia, np. rezygnują z uczęszczania na spotkania grup wsparcia, przestają dbać o swoje emocje i zdrowie psychiczne, mogą łatwo wrócić do nałogu. Niektórym wydaje się, że detoks alkoholowy w Krakowie wystarczy, żeby poradzić sobie z piciem.
Zmiany w życiu osoby uzależnionej po terapii powinny obejmować nie tylko unikanie miejsc i sytuacji związanych z piciem, ale także budowanie nowych, zdrowych nawyków i relacji. Uzależnieni, którzy nie wprowadzają tych zmian, wciąż obracają się w towarzystwie osób, które piją, uczestniczą w imprezach z alkoholem lub nie dbają o swoje zdrowie psychiczne, są narażeni na nawrót choroby.
Czas trzeźwienia a ryzyko nawrotu
Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, po jakim czasie alkoholik wraca do picia po terapii. Czas ten zależy od wielu czynników, takich jak zaawansowanie choroby, motywacja do trzeźwienia, jakość terapii czy wsparcie ze strony bliskich. W pierwszych miesiącach trzeźwienia osoby uzależnione przechodzą przez różne fazy. Początkowy entuzjazm, zwany „miesiącem miodowym”, może trwać do 45 dni po zakończeniu terapii. W tym okresie alkoholik może czuć się pełen energii i optymizmu. Jednak po tym czasie może pojawić się tzw. faza muru, która jest trudnym momentem w procesie trzeźwienia, kiedy zmniejsza się poziom neuroprzekaźników w mózgu, a osoba uzależniona zmaga się z apatią, depresją i poczuciem bezsensu. To właśnie w tej fazie ryzyko nawrotu jest największe.
Jak uniknąć nawrotu?
Najważniejszym czynnikiem w zapobieganiu nawrotom jest zrozumienie, że leczenie uzależnienia to proces długoterminowy, który nie kończy się po zakończeniu terapii. Osoba uzależniona musi być świadoma swojej choroby i podjąć odpowiedzialność za swoje zdrowienie. Utrzymanie abstynencji wymaga ciągłego wsparcia, które można uzyskać w grupach wsparcia lub podczas pogłębionej terapii indywidualnej. Kluczowe jest także wprowadzenie trwałych zmian w życiu, takich jak zmiana stylu życia, unikanie ludzi i miejsc związanych z piciem, oraz praca nad emocjami i rozwiązywaniem problemów w zdrowy sposób.
Warto pamiętać, że nawrót nie oznacza końca drogi. Osoba uzależniona może wrócić na ścieżkę zdrowienia, jeśli będzie gotowa do podjęcia terapii na nowo i wprowadzenia pozytywnych zmian w swoim życiu. Najważniejsze jest, aby nie poddawać się i nie traktować nawrotu jako porażki, ale jako szansę na naukę i dalszą walkę o trzeźwość.